W Wielkiej Prapuszczy został rozstrzygnięty Wielki Pojedynek, a nowy władca został wybrany. Mieszkańcu Boru już szykują się do świętowania, jednak nowy władca ma pewną zachciankę. Chce spróbować pyłki kwiatowego, który znany jest ze swoich właściwości leczniczych. W grze zbieramy i wysyłamy armię owadów na bój z przeciwnikami w celu zdobycia jak największej ilości pyłku kwiatowego. Bowiem ten kto zdobędzie go najwięcej zaskarbi sobie wdzięczność nowego władcy Wielkiej Prapuszczy i zostaniem mianowany Mistrzem Pyłku.
„ W pył zwrot” to pięknie wydana gra karciana. W pudełku znajdziemy:
– 25 kart kwiatów z pyłkiem,
– 52 karty owadów w 4 kolorach,
– 1 kartę czarnej pszczoły,
– instrukcję.
Zamawiając grę na stronie wydawnictwa Muduko w bonusie otrzymamy 2 karty specjalne owadów tzw. jokery.
Na szczególną uwagę zasługują ilustracje na kartach za które odpowiada Piotr Sokołowski. Kart są lekko stylizowane na steampunk. Owady umieszczone na kartach w swoich odnóżach trzymają różne narzędzia, bronie to walki z przeciwnikami. Na ich głowach znajdziemy hełmy czy okulary. Ciała niektórych chronione są przez efektowne zbroje. A zbierany pyłek mogą chować do trzymanych lub przewieszonych sakiewek czy zadziwiających garnców.
Kwiaty zdają się wydawać bardziej naturalnie jednak gdy przyjrzymy się im uważnie dostrzeżemy, że pyłek wydobywa się z nich niczym z fabryk. Za sprawą kart możemy się przenieść do baśniowego świata pięknych kwiatów i owadów. Jednak wygląd zarówno kwiatów jak i owadów nie odbiega od realności i bez trudu rozpoznamy gatunki. Zresztą w instrukcji znajdziemy ciekawostki na temat owadów i kwiatów, dzięki temu lepiej poznamy naszą armię i mamy szansę zaciekawić dzieci otaczającą przyrodą i docenić wartość owadów zapylających. Zachęcam do wejścia na stronę wydawnictwa Muduko (kliknij tutaj), tam również poznamy owady występujące w grze „W pył zwrot”.
Oczywiście Gra „ W pył zwrot” posiada znaczek ECO Friendly game co oznacza że produkt został zaprojektowany i wykonany z zachowaniem najwyższych ekologicznych standardów. Gra bez plastiku, stworzona z surowców z certyfikatami FSC, z użyciem bezpiecznych farb i klejów pochodzenia roślinnego.
Znaczek 100% safe Biocidal coating, mówi nam o walorach biobójczych gry. Dzięki opatentowanej metodzie lakierowania powierzchni drukowanych wykazują silne zdolności biobójcze (bakteriobójcze i wirusobójcze) i samosterylizujące. Dzięki czemu karty mogą być użytkowane w większych grupach bez konieczności częstego dezynfekowania.
Celem gry „W pył zwrot” jest zdobycie jak najwięcej pyłku kwiatowego. Karty kwiatów oznaczone są liczbami od 2 do 8 liczby te stanowią ilość zdobytych punktów. Im więcej punktów ( wartość pyłku) tym lepiej. Na koniec rozgrywki wygrywa osoba, która zdobyła najwięcej punktów.
Na początek porządnie tasujemy wszystkie karty i rozdajemy każdemu z graczy po 6 kart. Pozostałe pozostawiamy zakryte w stosie na stole (czy gdzie tam gramy). W swojej rundzie graczy wykonuje jedną z dwóch akcji: albo dobranie karty na rękę z zakrytego stosu albo zagranie karty. Możemy zagrać kartą kwiatu, wtedy umieszczamy ją przed sobą. Zagranie kwiatu jest konieczne aby zdobyć drogocenny pyłek. Oczywiście wtedy inny gracze przystąpią do boju razem z nami o zdobycie tego kwiatu. Możemy też zagrać kartą owada, jednak tylko wtedy gdy na stole jest już jakiś kwiat. Owady bowiem układamy obok kwiatu, tak by leżał po stronie po której siedzimy, dzięki temu łatwo rozpoznamy kto go tam umieścił. Jeśli obok kwiatu nie ma żadnego owada to możemy położyć dowolny kolor naszej armii, jednak gdy ktoś umieścił tam swojego owada np. żółtą pszczołę to my nie możemy położyć tego samego koloru. Musimy wtedy użyć zieloną mrówkę, niebieskiego motyla czy czerwoną biedronkę.
A kiedy zdobywamy kwiaty? Zawsze przed swoją rundą sprawdzamy toczące się bitwy. Jeśli przy jakimś kwiecie nasza armia owadów jest większa niż armia przeciwnika to wygrywamy tą bitwę, zdobywając kwiat (odkładamy go zakrytego obok siebie a owady biorące udział w bitwie odkładamy do pudełka). Jeśli siła naszej armii jest taka sama jak przeciwnika bój trwa nadal. Kwiat zdobywamy również jeśli we wcześniejszej rundzie zagraliśmy kwiat i nikt nie przystąpił do bitwy o niego (czyli nie leżą przy nim żadne owady). Po sprawdzeniu toczących się bitw wykonujemy jedną z opisanych czynności albo dobieramy kartę albo zagrywamy kartą.
Aby rozgrywka była ciekawsza, w każdej grupie owadów występuje dowódca, który jest silniejszy niż wszystkie zsumowane karty owadów. Kartę dowódcy możemy położyć przy kwiecie przy którym już posiadamy jakiegoś owada i musi być ona w tym samym kolorze co nasz owad. Nowo położony dowódca eliminuje wcześniej położonego przez innego gracza dowódcę (należy ją odłożyć do pudełka).
Mamy jeszcze kartę czarnej pszczoły, którą możemy położyć przy kwiatku, nawet jeśli nie posiadamy tam swojej armii. Podobnie jak dowódca jest silniejsza niż wszystkie zsumowane karty owadów i eliminuje wcześniej położonego dowódcę.
Dodatkowo kupując w sklepie internetowym wydawnictwa Muduko otrzymamy bonusowo 2 kart owadów joker-ów. Owady są o wartościach 2 i 3 jednak możemy je położyć na armię w dowolnym kolorze.
Gra kończy się gdy zabraknie kart w stosie i jeden z graczy zagra swoją ostatnią kartą. Liczymy wtedy punkty ze zdobytych kwiatów. Jeśli zostały nam na ręce jakieś kwiaty których nie zagraliśmy, wtedy ich wartość odejmujemy od zdobytych punktów. Miano Mistrza Pyłku zdobywa grać z największą ilością punktów.
Gra przeznaczona jest dla dzieci od 7 roku życia. ”W pył zwrot” może grać w od 2 do nawet w 8 osób. Możemy grać w 2 trybach: normalnym (od 2 do 6 osób) gdzie każdy z graczy rywalizuje z pozostałymi lub w trybie drużynowym ( 4, 6 lub 8 osób), gdzie łączymy się w pary i wspólnie walczymy przeciwko innym drużynom.
Podsumowując gra nam się bardzo dobrze. Próbujemy stosować różne taktyki w grze, dzieci uczą się planowania do przodu, przewidywania ruchów przeciwników a jednocześnie należało by zapamiętać wcześniej rzucone karty, aby wiedzieć w naszej bitwie może zagrozić dowódca czy czarna pszczoła.
Przyznam szczerze, że ja nie znalazłam dobrej taktyki na tą grą. Ciągle zastanawiam się czy lepiej rzucać najpierw mniej wartościowe kwiaty, żeby przeciwnicy się na nie rzucili tracąc swoją armie? Czy może lepiej zagrywać wyższe, żeby szybciej zdobyć wyższą liczbę punktów? Czy najpierw dobierać karty, aby zdobywać potężną armię owadów i liczyć na pojawienie się w swoich kartach dowódcy czy czarnej pszczoły. Każda rozgrywka przebiega inaczej i chyba na każdą potrzebna jest inna taktyka. Gra jest bardzo dynamiczna i z każdym ruchem zmienia się przewaga sił. Nam najlepiej grało się w minimum 3 osoby, bo wtedy bitew o kwiaty jest dość sporo i możemy wprowadzać więcej taktyki czy blefu.
Metryczka:
- wydawnictwo: Muduko
- Autor: Reiner Knizia
- Ilustracje: Piotr Sokołowski
- tłumaczenie: Filip Makówka