„W co się ubrać?” Muduko – recenzja

Niemalże codziennie słyszę pytanie W co się ubrać? Mam w domu 3 dzieci i przynajmniej jedno z nich albo ja sama 🙂 pyta w co się ubrać. Zastanawiamy się czy dany kolor bluzki pasuje do spodni. Albo czy 2 skarpetki oczywiście nie od pary dobrze ze sobą współgrają.

Jak dowiedziałam się że Muduko wypuści grę W co się ubrać to pomyślałam że to w sam raz dla nas.

Gra W co się ubrać? okazała się super rozrywką dla całej rodziny. Zwierzaki urządzają pokaz mody tylko W co się ubrać? Gdyż do wyboru jest wiele kolorów i wzorów. Na ratunek przychodzi karta położona na środku. Wskazuje ona trendy modowe i zwierzaki już wiedzą jak należy się wystroić 🙂

W pudełku znajdziecie:

  • 4 postacie zwierząt, które będziemy ubierać
  • 32 kolorowe foliowe przysłony, po 8 dla każdego zwierzaka
  • 48 kart wskazujących jak zwierzaki ubrać
  • instrukcję

Każdy z graczy otrzymuje zwierzaka i zestaw 8 foliowych przysłon. Proponuje położyć sobie przysłony na białej kartce, żeby łatwiej orientować się w kolorach. Na środku kładziemy karty misji wskazujące jak należy ubrać swojego zwierzaka. Odkrywamy pierwszą kartę misji i próbujemy ubrać naszego zwierzaka tak jak wskazuje karta. Ubieranie polega na wkładaniu przysłon do środka zwierzaka, tak aby jego ubranie zyskało barwy. Celowo napisałam próbujemy, bo okazuje się że należy połączyć odpowiednio przysłony w różnych kolorach, aby powstał odpowiedni odcień. Kart misji są 3 rodzaje, tak aby stopniować trudność. W najprostszych używamy tylko 2 przysłony a w najtrudniejszych 4 przysłony i dodatkowo zwrócić uwagę na wzorki.

Przyznam szczerze, że na początku musiałam z dziećmi nauczyć się łączyć przysłony tak aby powstały kolejne kolory i tu z pomocą przychodzi instrukcja, albo własne eksperymentowanie na białej kartce. Jak już opanujemy sztukę miksowania kolorów to można zaczynać rozgrywkę. Co okazuje się nie takie łatwe bo niektóre przysłony są 2 kolorowe, czasem trzeba się nieźle nagłowić. Karty misji (czyli te które wskazują jak ubrać zwierzaka) są w 3 poziomach trudności dzięki czemu możemy dostosować poziom do wieku dziecka one również wskazują jaką liczbę przysłon należy użyć, co nieco pomaga młodszym graczom. Nam przypadła bardzo do gustu bo nie tylko uczy łączenia kolorów, ale też wspomaga koordynację wzrokowo ruchową. Gra W co się ubrać? uczy planowania jak ułożyć, połączyć kolory, by każda część garderoby miała odpowiedni kolor. W grze wygrywa osoba, która najszybciej ubierze poprawnie swojego zwierzaka dlatego my tworzyliśmy własny wariant gry (dla młodszych graczy co nie lubią przegrywać) gdzie nie działamy na czas, tylko ważne jest poprawne ułożenie wzorków. Jak zaczęliśmy rozgrywki na punkty miałam obawę że zwierzaki czy przysłony będą się niszczyć, jednak tu jakość wykonania gry rozwiała moje obawy. Kolejna gra Muduko wykonana bardzo dobrze i wytrzymuje intensywne rozgrywki.

Do gry W co się ubrać? dostaliśmy zestaw farb do tkanin i mogliśmy łączyć kolory na bluzkach albo na czym tylko mamy ochotę. Zabawa w tworzenie wzorów na ubraniach pochłonęła całe popołudnie i wciągnęła całą rodzinę. Zostawiam Wam mały przedsmak tego co stworzyliśmy jak wyschnie to zrobimy własny pokaz mody.

Metryczka:

  • wydawnictwo: Muduko